Cienkie Włosy – Jak o nie Dbać? Jak Je Pogrubić i Zagęścić?

Zaktualizowano 23/03/2021 przez Ewa Powajbo

Delikatne, cienkie włosy są zmorą wielu kobiet w różnym wieku (metryka nie stanowi w tym przypadku żadnej taryfy ulgowej). Też jesteś ich posiadaczką? Zamiast narzekać na skąpstwo Matki Natury, weź sprawy w swoje ręce. Najlepiej zacznij działać już teraz. Cienkie włosy nie lubią czekać. Dowiedz się, jak dbać o skórę głowy, jakich kosmetyków do pielęgnacji używać i czego najlepiej unikać. Poznaj sposoby, które pomogą Ci zmienić wizerunek: pogrubić rzadkie włosy i zwiększyć ich objętość. Gotowa na metamorfozę? W takim razie zobacz nasze rady i wskazówki. Najlepsze dopiero przed Tobą.

Cienkie włosy – czyli jakie? Po czym rozpoznać włosy cienkie i łamliwe?

Włosy cienkie i rzadkie włosy. Często stawia się między przywołanymi określeniami znak równości, uznając je za synonimy. Oba pojęcia znaczą jednak trochę coś innego. Pierwsze dotyczy grubości, a drugie gęstości włosów, czyli ilości włosów rosnących na głowie. Cienkie włosy nie muszą być wcale rzadkie (choć często sprawiają takie wrażenie). A zatem po czym rozpoznać, że jesteś posiadaczką pasm, o których wspomniano w tytule niniejszego artykułu? Wbrew pozorom zadanie nie należy do najtrudniejszych, trzeba jedynie uważnie obserwować zachowanie poszczególnych kosmyków. Jeśli włosy są delikatne, łamliwe, łatwo wypadają, a fryzura szybko traci na objętości, najprawdopodobniej ich grubość nie jest największa. Zauważ, że włosy „normalne” mają od 0,06 do 0,08 milimetra grubości, podczas gdy te uznawane za cienkie średnio 25% mniej.

Dlaczego masz cienkie włosy? Kiedy cienkie włosy wskazują na chorobę?

Wiesz już, po czym rozpoznać cienkie włosy, a gdzie szukać wspomnianego przyczyn problemu? Lista potencjalnych „winowajców” jest całkiem długa. Na pierwszy plan wysuwają się geny. Jeśli Twoja mama, babcia lub inna osoba w bliskiej rodzinie była posiadaczką cienkich włosów, to z dużym podobieństwem odziedziczysz je w spadku, razem ze wzrostem, kolorem oczu albo innymi cechami. U podłoża kłopotów z włosami bardzo często leżą również zaburzenia hormonalne w okresie dojrzewania, ciąży, połogu, pokwitania lub andropauzy. Niekiedy nasze cienkie, słabe i kiepsko wyglądające włosy są objawem poważnych chorób, takich jak na przykład:

• zespół policystycznych jajników (Policystic Ovary Syndrome, PCOS) – schorzenie prowadzi do nadprodukcji insuliny, co z kolei skutkuje wzrostem poziomu testosteronu. Zbyt duża ilość męskich hormonów wywiera natomiast negatywny wpływ na fryzurę. Osłabia wiązania keratyny. W efekcie włosy tracą swoją objętość i zaczynają wypadać,
• nadczynność lub niedoczynność tarczycy – wysoki bądź niski poziom tyroksyny we krwi (hormonu odpowiedzialnego między innymi za prawidłowy przebieg procesów metabolicznych w komórkach) spowalnia, a niekiedy całkowicie blokuje wzrost włosów. Osłabia cebulki i zakłóca pracę gruczołów łojowych. W rezultacie bardzo często włosy stają się przesuszone, szorstkie, łamliwe albo przetłuszczone i cienkie,
• toczeń rumieniowaty układowy (SLE) – choroba autoimmunologiczna, która wywołuje rozległe stany zapalne w całym organizmie. Atakuje też skórę głowy. Z biegiem czasu dochodzi do utraty objętości włosów, a nawet uszkodzenia mieszków włosowych i nadmiernego wypadania włosów,
• niedokrwistość, czyli anemia – częstym objawem wskazującym na obniżony poziom hemoglobiny, hematokrytu lub czerwonych krwinek we krwi jest zmniejszona objętość włosów, osłabienie oraz łamliwość kosmyków,
• łysienie plackowate – choroba prowadzi do stopniowego wypadania włosów. Co ważne problem ten dotyczy nie tylko skóry głowy, lecz także innych okolic i części ciała (między innymi pach, brwi czy rzęs). Niekiedy utracie objętości fryzury towarzyszą również różnego rodzaju zmiany pojawiające się na paznokciach,
• łojotokowe zapalenie skóry głowy – nadaktywność gruczołów łojowych zlokalizowanych w skórze głowy w połączeniu z osłabieniem układu immunologicznego prowadzi do rozwoju zakażenia grzybem drożdżopodobnym. Do głównych symptomów ŁZS zaliczamy: świąd, zaczerwienienie, pieczenie i łuszczenie się skóry głowy, powstawanie białawych lub żółtawych strupów na skalpie, przerzedzenie włosów (włosy są cienkie i podatne na uszkodzenia),
• łuszczyca skóry głowy – procesy przyspieszonej poliferacji naskórka, a także wytwarzane przez organizm cytokiny i neuropeptydy prozapalne prowadzą do pojawienia się na skórze charakterystycznych, odgraniczonych zmian w postaci grudek lub tarczek pokrytych srebrzysto-szarą łuską. W przebiegu choroby dochodzi do nasilonej utraty objętości włosów. Włosy stają się cienkie, rzadkie i matowe,
• cukrzyca – podwyższony poziom glukozy utrudnia przepływ krwi. W konsekwencji mieszki włosowe nie otrzymują wystarczającej ilości składników odżywczych, co przekłada się na kiepską kondycję włosów. Są cienkie, łamliwe i wolniej rosną lub całkiem wypadają, pozbawione potrzebnych substancji odżywczych. Zmienia się też struktura włosa. Fryzura traci na objętości i nie wygląda zbyt dobrze.

Bardzo często zdarza się jednak, że cienkie włosy wiele osób funduje sobie na własne życzenie, prowadząc niewłaściwy tryb życia lub pielęgnując złe przyzwyczajenia, między innymi mycie głowy gorącą lub zimną wodą kilka razy w ciągu dnia. Zbyt niska bądź za wysoka temperatura uszkadza cebulki. W rezultacie włosy są mniej odporne na różnego rodzaju uszkodzenia i szybciej wypadają. Delikatne włosy nie lubią też ręcznika. Brzmi paradoksalnie, ale to prawda. Jeśli po umyciu głowy pocierasz mokre pasma albo natychmiast próbujesz rozczesać niesforne kosmyki, uszkadzasz ich strukturę. Wysychając zaczynają się puszyć i włosy biegną w różne strony. Efekt? Fryzura à la Einstein. Bywa urocza, ale nie jest dobrym rozwiązaniem, gdy chcesz wyjść z domu. Dlatego unikaj zgniatania bądź szarpania włosów podczas suszenia. Lepiej poczekać, aż same utracą nadmierną ilość wody i nie przyspieszać tego procesu. A jeżeli nie masz zbyt dużo czasu, użyj suszarki z ciepłym, ale nie gorącym nawiewem. Szczotka powinna posiadać grube włosie.

Włosom nie pomagają ównież częste zabiegi stylizacji, na przykład kręcenie, tapirowanie, farbowanie itp. Bardzo ważną rolę w tym przypadku odgrywa również sposób upięcia włosów oraz produkty użyte podczas mycia głowy (szampon, odżywki itp.) i utrwalania fryzury (przede wszystkim mocne lakiery). Dlatego, zamiast stosować agresywne kosmetyki, sięgnij po delikatne preparaty w formie mgiełki. Nie będą się co prawda długo utrzymywać na włosach i dadzą mniej spektakularny efekt, ale nie zaszkodzą włosom. Pasma będą wyglądały świeżo i zdrowo.

Pamiętaj, że włosy źle znoszą ciasne upięcia. Innymi słowy, kucyki i warkocze nie służą włosom. Mocne wiązania wypinają mieszki włosa i prowadzą do ich uszkodzenia. Rezultat? Cienkie włosy ze skłonnością do nadmiernego wypadania. Dodatkowo lepiej unikaj nadmiernej ekspozycji na słońce. Promieniowanie ultrafioletowe niekorzystnie wpływa na kondycję fryzury i same włosy. Dlatego trycholodzy (specjaliści zajmujący się leczeniem włosów cienkich, łamliwych, przetłuszczających się, ze skłonnością do łupieżu itp.) zalecają stosowanie kapeluszy, czapek bądź chustek i zakrywanie włosów przed wyjściem z domu w słoneczne dni.

Sekrety pielęgnacji włosów cienkich, czyli jak zadbać o łamliwe kosmyki i skórę głowy

Masz cienkie włosy i chcesz nadać im objętości? Sprawić, by zyskały zdrowy, ładny wygląd? To możliwe. Kluczem do sukcesu i osiągnięcia tego celu jest właściwa pielęgnacja problematycznych kosmyków. Podstawą wszystkich zabiegów jest odpowiednie mycie pasm. Nie szarp i nie zgniataj włosów. Po prostu delikatnie masuj skórę okrężnymi ruchami, a następnie delikatnie spłukuj pianę z włosów. Dzięki temu pobudzisz cebulki i poprawisz krążenie krwi w komórkach. Myj włosy regularnie, przynajmniej raz w tygodniu lub co drugi dzień (wiele zależy od kondycji włosów i tego, jak szybko ulegają przetłuszczeniu). Warto stosować przy tym szampon zawierający naturalne składniki i jak najmniej sztucznych barwników czy aromatów. W jego recepturze powinny znaleźć się natomiast takie komponenty jak na przykład wyciągi roślinne, olejki z pestek winogron, ceramidy i pentanol.

Szampon bazujący na naturalnych składnikach świetnie sprawdza się w codziennej pielęgnacji cienkich włosów. Delikatnie oczyści skórę, regulując wydzielanie sebum. Po umyciu włosy będą lekkie i uniesione od nasady. Ich struktura zostanie wzmocniona, a fryzura nabierze objętości i odzyska utracony blask. Dodatkowo raz lub dwa razy w tygodniu możesz stosować specjalistyczne kosmetyki stworzone z myślą o cienkich włosach (wzmacniająca maska, serum, odżywka itp.). Na szczęście na rynku nie brakuje różnego rodzaju produktów spełniających przywołane wyżej kryteria. Dokonując zakupu, wybieraj sprawdzone marki o ugruntowanej pozycji na rynku (między innymi Hair Volume) i zawsze czytaj etykiety poszczególnych preparatów. Nie kupuj szamponów czy innych kosmetyków, które mają w swoim składzie dużo substancji chemicznych, sztucznych zagęstników i środków pieniących (np. SLS). Ich stosowanie nie przyniesie niczego dobrego, a na dłuższą metę może zaszkodzić.

Pewnie wydaje Ci się teraz, że pielęgnacja cienkich włosów jest trudna i skomplikowana. Wbrew pozorom to proste zadanie. Wystarczy wyrobić w sobie odpowiednie nawyki, jak najmniej się stresować i jak najrzęściej sięgać po naturalne składniki. Dzięki temu wszystkie zabiegi będą przebiegały sprawniej i szybciej, a Ty będziesz mieć wspaniałą fryzurę o dużej objętości. Bo przecież nikt nie powiedział, że cienkie, krótkie bądź długie włosy nie mogą być naprawdę piękne i wyglądać zachwycająco. Pamiętaj tylko o jednej bardzo ważnej kwestii – czas i systematyczna pielęgnacja potrafią zdziałać cuda, ale wszystko wymaga cierpliwości. Nie zobaczysz efektu wow po kilku dniach. Długotrwałe rezultaty pielęgnacji włosów nierzadko widać dopiero po paru tygodniach regularnych zabiegów z użyciem naturalnych składników. Niemniej warto czekać. Cienkie włosy odwdzięczą się większą objętością i zdrowym wyglądem od nasady aż po same końcówki.

Czego użyć do zagęszczenia i pogrubienia rzadkich i cienkich włosów? Co sprawdzi się najlepiej?

Pragniesz mieć dużo włosów na głowie? Marzą Ci się gęste fryzury o dużej objętości. Jak osiągnąć ten cel? Czy trzeba zrezygnować z pięknej fryzury i stylizacji? W żadnym razie. Różne zabiegi i urodowe triki pomogą Ci uzyskać pożądany efekt. W przypadku osób, które posiadają krótkie fryzury i oczekują szybkich rezultatów dobrze sprawdzi się metoda zagęszczania włosów z wykorzystaniem specjalnych taśm, czyli doczepianie i przedłużanie kosmyków techniką tape on. W ten sposób sprawisz, że Twoja fryzura będzie piękna, gęsta i puszysta, a wszystko w stosunkowo krótkim czasie.

Na czym polega metoda zagęszczania cienkich włosów metodą tape on? Fryzjer łączy doczepiane włosy do naturalnych kosmyków za pomocą przezroczystych, silikonowych taśm pokrytych klejem. Umieszcza je przy samej linii włosów, a nie na końcówki, dzięki czemu są w zasadzie niewidoczne. Następnie czesze je i układa, tak by finalna fryzura spełniała oczekiwania klientki. Warto zwrócić uwagę na fakt, że doczepy (jeśli zainwestujemy w produkt dobrej jakości) nie obciążają cienkich włosów, nadają im znacznie większej objętości, a jednocześnie wyglądają naturalnie. Można je poddawać wszystkim zabiegom stylizacyjnym (suszenie, prostowanie, kręcenie itp.). Wystarczy kilkadziesiąt minut, by pożegnać krótkie kosmyki i uzyskać gęste, grube włosy. Wymarzona fryzura czeka na Ciebie.