Twój koszyk
Twój koszyk jest pusty.
Zaktualizowano 12/03/2021 przez Ewa Powajbo
Od platyny po kolor pszeniczny: włosy blond mają wiele twarzy. Każda z nich od wieków pobudza wyobraźnię, także za sprawą ikon popkultury. Niewiele osób jednak wie, że chociażby Marilyn Monroe naturalnie była brunetką. Regularnie i dość mocno rozjaśniała swoje pasma, co wiązało się później z koniecznością ich intensywnej pielęgnacji, niezbędnej do zachowania atrakcyjnego wyglądu. Zarówno blond farbowany, jak i naturalny, jest wymagający. Jak dbać o takie włosy? Jakie kryteria zastosować, wybierając kolor, aby efekt nie rozczarował? Czy istnieją cięcia i uczesania stworzone dla jasnych włosów? Zobacz najważniejsze wskazówki i porady.
W tym wpisie przeczytasz:
Kolor nie jest jedynym czynnikiem wpływającym na właściwości włosów, nietrudno jednak dostrzec w tej kwestii pewną prawidłowość. Blond – ze względu na niską zawartość melaniny – z reguły towarzyszy cieńszym kosmykom. Są one bardziej delikatne i podatne na uszkodzenia. Trudniej zbudować na nich objętość, a i plączą się one znacznie częściej. Wykazują także tendencję do przesuszania i łamania.
Rozjaśniane włosy blond wymagają szczególnej uwagi. Zwłaszcza nieprawidłowo przeprowadzony zabieg może skutkować kruchością, matowieniem, łamaniem i nadmiernym puszeniem. Nawet jeśli zdecydujesz się na wizytę w sprawdzonym salonie fryzjerskim, rozjaśnione pasma mogą być obciążone, a nawet osłabione. Aby włosy były piękne, niezbędna jest regularna pielęgnacja, która utrzyma je w dobrej kondycji i pozwoli dłużej cieszyć się atrakcyjnym kolorem.
Częstym kłopotem w przypadku farbowanych, jasnych włosów jest ich przebarwianie się. Do takiej sytuacji dochodzi na skutek wypłukiwania pigmentu. Na pasmach zaczynają pojawiać się trudne do zniwelowania żółte, czasem miedziane akcenty. Niepożądany efekt powodować może również chlorowana woda, nadająca blondom zielonkawy ton. Ratunek to specjalistyczna pielęgnacja, a dokładniej stosowanie kosmetyków neutralizujących niechciane kolory i podkreślających głębię wszystkich odcieni blondu: od zimnych, przez maślany, po pszeniczne.
Jak dbać o włosy blond? Skuteczna pielęgnacja rozpoczyna się już na etapie oczyszczania. Mogłoby się wydawać, że mycie włosów to banalna czynność, jednak to właśnie w tym momencie popełnić możesz sporo błędów przyczyniających się do naruszenia struktury włosa, a w efekcie pogorszenia wyglądu całej fryzury.
Przede wszystkim: używaj letniej wody. Zbyt ciepły strumień powoduje otwieranie łusek i naraża włosy na zniszczenie. Szampon warto wymieszać na dłoni z odrobiną wody, a dopiero później nakładać go na skórę. Za sprawą tej drobnej zmiany mycie będzie łagodniejsze dla skalpu. Intensywne pocieranie zastąp delikatnym masażem i przeczesywaniem pasm pianą. Nadmiar wody odciskaj ręcznikiem, przyciskając go, ale nie przesuwając. Takie działania zapobiegają mechanicznym uszkodzeniom. Po każdym myciu stosuj odżywkę, a raz w tygodniu maskę. Najlepiej wybierać delikatne kosmetyki o łagodnych, nieobciążających formułach. Z tego powodu niewskazane są odżywki bez spłukiwania.
Nie tylko wysoka temperatura wody źle działa na strukturę włosów. Ich pielęgnację możesz wspomóc, ograniczając suszenie na gorąco, używanie lokówki i prostownicy. Teoretycznie najlepsze byłoby schnięcie naturalne, wśród blondynek jest jednak sporo osób, u których skutkuje to niezdyscyplinowaną czupryną.
Jak suszyć blond włosy? Bezpieczne metody to:
Ważnym elementem pielęgnacji jest ochrona przed słońcem. Istnieją specjalne preparaty zabezpieczające przed promieniowaniem i nadmiernym przesuszaniem.
Jednym ze sposobów mycia, które korzystnie wpływa na delikatne rozjaśniane kosmyki, jest metoda OMO. Pozwala ona uchronić wrażliwe włosy przed inwazyjnym działaniem składników myjących. Na czym polega taki sposób oczyszczania?
Nałóż na zwilżone końcówki włosów porcję odżywczej maski, odczekaj 15 minut, a następnie namocz włosy u nasady i umyj je, wykorzystując do tego ulubiony szampon. Następnie nałóż odżywkę i po chwili ją spłucz. Mycie włosów zgodnie z metodą OMO pozwala korzystać z szamponów dobroczynnych dla skóry głowy, ale źle wpływających na końcówki.
Ważnym krokiem na drodze do pięknej fryzury jest odpowiednie nawilżenie włosów. Ta zasada dotyczy zarówno tych naturalnie jasnych, jak i farbowanych. Kosmetyki utrzymujące prawidłowe nawodnienie chronią przed zniszczeniem i przywracają blask. Częstym składnikiem szamponów i odżywek jest kwas hialuronowy oraz wyciągi z rumianku. W szamponach dla blondynek znaleźć można też kolorowe pigmenty: chłodne, czyli granatowe lub fioletowe, chroniące zimne odcienie przed żółknięciem, albo złote, które rozświetlają i podkreślają ciepłe blondy.
Rozjaśniane włosy można również olejować. Taki zabieg zatrzymuje wilgoć w ich wnętrzu. Szczególnie polecane jest olejowanie na mokro. Jak to zrobić? Po prostu nałóż wybrany olej na umyte włosy, delikatnie go wcierając. Można także dodać kilka kropel do maski lub odżywki.
W przypadku włosów rozjaśnianych szczególnie polecane są oleje bezbarwne, które nie zmieniają odcienia. Włosy farbowane pokochają zwłaszcza olej lniany, migdałowy, jojoba, a także olej z awokado, pestek brzoskwiń, czarnuszki. Kiepskim pomysłem będzie natomiast rycyna lub oliwa z oliwek, która może niekorzystnie ocieplić zimną barwę. Cały proces można uprościć, dodając olej do maski lub odżywki.
O czym jeszcze warto pamiętać w pielęgnacji rozjaśnianych włosów? Do regularnych rytuałów warto włączyć ochronę końcówek przed rozdwajaniem, czyli stosowanie serum oraz regularne podcinanie. Ze względu na tendencję do przesuszania, korekta fryzury raz na 4-6 tygodni pozwoli utrzymać kosmyki w ryzach i zachować piękny wygląd.
Zdarzają się sytuacje, gdy ktoś próbuje nadać swoim włosom odcień blond, ale efekt końcowy wcale nie jest zadowalający. Przeważnie taki stan rzeczy wynika z niewłaściwie dobranego odcienia. Kolor włosów powinien być dopasowany przede wszystkim do skóry. Na szczęście zasada jest prosta: ciepły blond do ciepłej karnacji, chłodny – do chłodnego typu urody.
Wybierając konkretny blond, zaufaj wiedzy fryzjera. Możesz też przeprowadzić test: ustaw się z lusterkiem w nasłonecznionym miejscu i sprawdź, jakie refleksy pojawiają się na naturalnych pasmach. Jeśli zaobserwujesz brązy i rudości, oznacza to, że idealnym wyborem będzie ciepła paleta blondów. Refleksy szare, popielate lub fioletowe sugerują, że szukać należy w grupie zimnych i bardzo jasnych odcieni.
Rozjaśnianie ciemnych włosów jest sztuką, która dodatkowo wymaga uzbrojenia się w cierpliwość. Bywa, że potrzebę zmiany odczuwają brunetki i szatynki, które na dodatek od wielu lat korzystają z koloryzacji. Taka metamorfoza potrzebuje czasu i wiedzy, gdyż nieumiejętne schodzenie z ciemnych kolorów może poważnie uszkodzić włosy.
Warto przeprowadzać takie działania w salonie fryzjerskim. Gwałtowna domowa dekoloryzacja może skończyć się żółtopomarańczową fryzurą. Najbezpieczniej rozpocząć rozjaśnianie od zimnych odcieni, w przypadku których ryzyko żółtego lub pomarańczowego tonu jest mniejsze. W razie potrzeby, wystarczy taką barwę ocieplić. Mając ustalony kolor, bez kłopotu można zamówić później farbę w sklepie internetowym czy przez e-mail.
Radykalne przemiany nie zawsze są dobrym pomysłem. Praktykowaną przez stylistów, bezpieczną regułą jest zasada czterech tonów. Sugeruje ona, aby – mając ciemne włosy – wybierać kolor jaśniejszy o maksymalnie cztery tony. Podobnie jest zresztą w przypadku farbowania na ciemniejszy odcień. Przestrzegając tej wskazówki, łatwiej też zapanować nad odrostami.
Ciepłe odcienie blondów idealnie współgrają z brzoskwiniową lub opaloną cerą, ciemnymi oczami, piegami. Dobrze podkreślają cerę, jednocześnie ukrywając zaczerwienienia lub pękające naczynka. Sprawiają, że uroda zyskuje lekki i dziewczęcy charakter.
Ciepłą tonację włosów uzyskać można za sprawą blondów: miodowych, złotych, bursztynowych i karmelowych.
W asortymencie kosmetyków przeznaczonych do pielęgnacji włosów farbowanych znajdują się szampony, odżywki i maski przystosowane do potrzeb ciepłych odcieni. Jak dbać o blond włosy w tej tonacji? Warto sięgać przede wszystkim po produkty nabłyszczające, które w swoim składzie mają specjalny pigment nadający pasmom karmelowe wykończenie. Dodatkowo ich formuły regenerują i uelastyczniają włosy, uzupełniając ubytki keratynowe.
Osoby o różowej lub niebieskawej karnacji powinny sięgać po chłodne tony blondów. W przypadku takiego typu urody ciepłe odcienie mogą postarzać, ich przeciwieństwo zaś działa odświeżająco. Zimnej karnacji często towarzyszą zielone, niebieskie lub szare oczy.
Kierunków kolorystycznych jest sporo, bo i zimny typ urody nie jest jednolity. Obejmuje on i porcelanową cerę, i karnacje oliwkowe, które – choć opalają się dość mocno – nadal pozostają chłodne. Wybierać można spośród włosów blond: piaskowych, platynowych, stalowo-szarych.
Wiele kobiet marzących o chłodnej wersji włosów blond dopytuje się o farby bez żółtego odcienia. Kluczem natomiast jest nie sam preparat do koloryzacji, ale technika jego używania oraz późniejsza pielęgnacja włosów. Żółte pigmenty przeważnie są efektem zbyt długiego trzymania mieszanki na włosach lub użycia zbyt słabego rozjaśniacza.
Blond można ochłodzić, sięgając po kosmetyki z fioletowym pigmentem. Neutralizują one niepożądane tony, a dodatkowo pielęgnują osłabione koloryzacją włosy i chronią przed wpływem czynników zewnętrznych (na przykład temperatury czy promieniowania słonecznego).
Wachlarz kolorystyczny blondów jest bardzo szeroki. Wśród tonacji chętnie wybieranych w salonach fryzjerskich znajdują się piękne, bardzo jasne, właściwie niemożliwe do osiągnięcia w domowych warunkach, warianty nordyckie. Czasami określane są mianem „the blond siberia”. Ekstremalnie zimny, zbliżający się do bieli kolor wygląda modnie i nowocześnie, ale nie jest uniwersalnym wyborem. Sprawdza się przede wszystkim u młodszych osób, ponieważ dodaje powagi.
Na szczęście farbowanie pozwala skorzystać z bardzo szerokiej palety blondów. Pod uwagę warto wziąć:
Osobne miejsce na liście trendów w przypadku włosów blond zajmują: bronde i beżowy blond. Pierwszy z nich to ciepły, bogaty odcień, który trudno uzyskać w warunkach domowych. Tak zwany bronde hair color nosi wiele hollywoodzkich gwiazd. Z kolei beżowy blond to nadal gorący, choć obecny już od kilku sezonów, trend.
Bronde to, jak sama nazwa wskazuje, wybór pomiędzy brązem a blondem. Różnokolorowe pasma przeplatają się, a całość podkreślają świetliste refleksy. Dzięki temu ostateczny efekt wygląda bardzo naturalnie, czego dowiodły fryzury noszone przez Jessicę Albę, Gisele Bundchen czy Jennifer Aniston. Bronde występować może zarówno w wariancie ciepłym, miodowym, jak i chłodniejszym, zbliżającym się do szarości. Zawsze prezentuje się wielowymiarowo, a efekt muśnięcia słońcem nadaje mu wakacyjny rys.
Jasne włosy blond łatwo można zamienić w bronde, dodając do nich ciemniejsze, miodowo-karmelowe pasma. W przypadku brunetek i szatynek kluczowe jest rozjaśnienie kosmyków, najlepiej metodą flamboyage. Dzięki temu włosy wizualnie zyskują objętość. Taka koloryzacja znakomicie wygląda w przypadku długich i półdługich włosów, szczególnie falowanych. W zależności od proporcji kolorystycznych dobry efekt osiągnąć można w przypadku każdego typu urody. Jaka pielęgnacja włosów jest tu wskazana? Wykorzystaj szampon i inne kosmetyki przeznaczone do ciepłego wariantu blondu.
Kolejnym hitem koloryzacji jest tzw. beige blonde hair color, czyli beżowy blond. Klasyfikuje się go jako kolor neutralny, pasuje więc zarówno do ciepłego, jak i chłodnego typu urody. Jeśli do koloryzacji wprowadzony zostanie dodatkowy oziębiający lub ocieplający akcent, całość zyska wielowymiarowość.
Beżowe blondy przełamią efekt ziemistej i zmęczonej cery. Dodadzą jej blasku i delikatnie rozświetlą. Ponieważ takie farbowanie nie wymaga ani odwracania kierunku kolorystycznego, ani walki z niechcianymi refleksami, pielęgnacja włosów nie nastręcza większych trudności. Wystarczy dbać o włosy blond z beżowym tonem tak jak o inne włosy farbowane.
Chcesz mieć na głowie blondy, ale nie masz pewności, czy jednolity kolor włosów będzie do Ciebie pasował? W takiej sytuacji zdecyduj się na refleksy. Za ich sprawą osiągniesz delikatniejszy efekt. Pojedyncze pasma blond włosów nadają fryzurze wielowymiarowość i lekkość, a dodatkowo odmłodzą i rozjaśnią twarz.
Całość prezentuje się efektownie, nawet bez wyszukanej stylizacji. Taki sposób farbowania nie obciąża kosmyków tak mocno jak klasyczna koloryzacja, co oznacza, że łatwiej jest dbać o blond włosy w takim wydaniu.
Drugim pomysłem na wyważone rozjaśnianie jest ombre. Charakteryzuje się ono tym, że włosy blond rozpoczynają się dopiero w połowie długości. W tradycyjnym farbowaniu górna część fryzury często uzyskuje inny ton niż pasma na dole. W przypadku ombre nie stanowi to problemu: zmiany koloru dokonuje się tylko w mniej problematycznej części.
Dobierając ton, uwzględnić trzeba typ urody, skórę i kolor oczu, później zaś zaplanować właściwą pielęgnację. Ombre, zwłaszcza u brunetek, nie ingeruje tak mocno w strukturę włosa. Nie trzeba też tak często korygować odrostów. To świetny test włosów blond przed koloryzacją na szerszą skalę.
Czy w przypadku blond włosów sprawdzają się konkretne cięcia? Nie zawsze, gdyż pod uwagę należy wziąć szereg czynników zewnętrznych i wewnętrznych. Można jednak dostrzec pewne reguły. Włosom rozjaśnianym służy przede wszystkim strzyżenie dodające objętości, odsuwające kosmyki od głowy. Blondynki często miewają delikatne rysy twarzy, dlatego znakomicie prezentują się w odważnych, wyrazistych cięciach, dodających im charyzmy. Nie można zapomnieć o pielęgnacji: piękne włosy to zdrowe włosy.
Jakie fryzury dla krótkich i półdługich blond włosów warto rozważyć? Zawsze modnym wyborem są wersje z grzywką, choć przeważnie wymaga ona częstszego mycia i pielęgnacji. Kobiety energiczne chętnie wybierają wariacje na temat irokeza, wykorzystując kosmetyki stylizacyjne. Przykładem odważnych fryzur są te noszone przez Charlize Theron, jak na przykład bardzo modne w ostatnim czasie zmierzwione pixie, idealne dla twarzy owalnej.
Do twarzy kwadratowej także pasuje grzywka lub wydłużone pazurki, łagodzące ostre rysy. Okrągła buzia korzystnie zaprezentuje się we włosach wydłużających twarz. Jednym z ciekawych i zawsze modnych wyborów jest bob o dużej objętości.
Przy rozjaśnianych włosach, sięgających ramion lub dłuższych, można wypróbować kilka ciekawych sposobów czesania. Aby dały one dobry efekt, trzeba systematycznie dbać o włosy blond, poświęcając czas pielęgnacji i podcinaniu końcówek. Warto pamiętać też o odświeżaniu koloru, chyba, że dzięki ombre lub refleksom odrosty nie rzucają się w oczy.
Posiadaczki blond włosów sięgających ramion lub dłuższych koniecznie wypróbować powinny swobodne fale. Szczególnie pięknie prezentują się one przy wielowymiarowym farbowaniu. Fryzura nie jest skomplikowana i z powodzeniem można zrobić ją samodzielnie, stosując łagodne w działaniu kosmetyki stylizacyjne.
Jak to zrobić?
Jeśli chcesz cieszyć się z mocniejszego efektu, możesz dodatkowo użyć lokówki.
Wiele kobiet gustuje w efektownych plecionkach i upięciach. Taki sposób czesania pozwala wyeksponować kolor włosów. Jednym z ciekawszych pomysłów jest upięcie z warkocza – idealne zarówno na co dzień, jak i na imprezę. Odejmuje ono lat, podkreślając dziewczęcy i romantyczny charakter.
Jak zrobić upięcie?
Takie upięcie najlepiej prezentuje się w przypadku jednolitej koloryzacji, gdzie nie widać różnicy pomiędzy włosami w górnej części a efektem rozjaśniania w dolnej.
Czas na wspomnienie z lat 80. Mokra włoszka to idealny wybór do blond włosów sięgających poniżej ramion, ale wykorzystać ją można także w przypadku dłuższych pasm. Kluczem do sukcesu jest takie wystylizowanie kosmyków, aby całość sprawiała wrażenie „niedosuszonej”. Będzie to łatwiejsze, jeśli masz naturalne loki. Proste blond włosy także dają atrakcyjny efekt.
Instrukcja stylizacji prezentuje się następująco:
Włosy blond mają wiele zalet. Przede wszystkim: dzięki efektowi delikatnego rozjaśniania można odjąć sobie lat. Blond ma tak wiele odcieni, że do każdego gustu, typu urody i karnacji można dobrać ten idealny. Późniejsze strzyżenie i stylizacja to kolejne możliwości do przetestowania. W podjęciu ostatecznej decyzji pomoże fryzjer. Najważniejsze, aby efekt był naturalny.